Oto największe wyzwanie w NG+


Gdy zespół Dambuster Studios rozpoczął pracę nad trybem Nowa gra plus w Dead Island 2, wiedział, że nie będzie to zwykła kampania, w której jedyną różnicę stanowiłby zwiększony limit poziomu. – Chcemy dać graczom powód do ponownego przejścia gry ulubionymi postaciami – mówi starszy projektant Tim Donks.

NG+ Screenshot

Dodany w ramach aktualizacji numer 6 tryb Nowa gra plus daje fanom znacznie więcej powodów, aby wrócić do skąpanego we krwi piekielnego LA. Jak to zwykle bywa w przypadku NG+ w większości gier, gracze dostają możliwość ponownego rozpoczęcia gry jako ulubiony pogromca wyposażony we wszystkie umiejętności, zdolności i bronie zdobyte podczas pierwszego podejścia. Ten tryb nie bierze jeńców. Starcia z wrogami są podrasowane, dzięki czemu nawet weterani DI2 mogą liczyć na poważne wyzwanie.

W Nowej grze plus po dotarciu do Bel Air prolog kampanii jest pomijany, a rozgrywka znacznie różni się od standardowej. Znajome zombie pojawiają się w nowych miejscach, a niektórych silniejszych przeciwników można znaleźć tam, gdzie wcześniej by się ich nie spodziewało. Nawet podstawowi szwendacze mają więcej zdrowia i zadają większe obrażenia, podczas gdy warianty szczytowe nie czekają już na swoją kolej. – Wcześniej mutanty i im podobne zaczynały pojawiać się dopiero pod koniec gry – stwierdza asystent głównego projektanta poziomów James Gamlin. – W Nowej grze plus gracze zobaczą ich znacznie wcześniej.


Są też nowi przeciwnicy: monstra. Te nowe, zabójcze wcielenia wariantów szczytowych nie tylko wyglądają mrocznie, ale i zachowują się inaczej oraz mają zmodyfikowane umiejętności, które czynią z nich trudnych do pokonania wrogów – zgodnie z zamysłem twórców. – To oraz zmiany dostępne w Nowej grze plus sprawiają, że na graczy czeka jeszcze większe wyzwanie – mówi Donks. – Nie trzeba zabijać wszystkich przeciwników – stwierdza Gamlin – ale warto to robić ze względu na rewelacyjne nagrody. – Ci wrogowie nie mają być barierą nie do przejścia. Nie chcieliśmy też przesadnie zwiększać poziomu trudności, ale każdy, kto szuka tego rodzaju wyzwań, na pewno je znajdzie.

Niech nikt nawet nie myśli o prostym zdobywaniu poziomów i pójściu na łatwiznę. Tryb Nowa gra plus został zaprojektowany z myślą o dokładniejszym skalowaniu poziomów zombie względem poziomu pogromcy, a każdy duży boss ma zawsze wyższy poziom.

Na szczęście gracze też mają kilka asów w rękawie. Mogą nie tylko wykorzystać zdobyte wcześniej karty umiejętności oraz zdolności, ale też mają więcej miejsc do zapełnienia w każdej kategorii. Pozwala to tworzyć niedostępne wcześniej konfiguracje postaci, a także eksplorować nowe taktyki oraz zabójcze kombinacje umiejętności i broni. Ponadto każda broń znaleziona w trybie Nowa gra plus będzie potężniejsza niż jej odpowiednik z głównej gry, a do znalezienia będzie więcej broni o określonych stopniach rzadkości. Twórcy mają nadzieję, że dzięki temu zachęcą graczy do używania broni, na które ci wcześniej mogli nie zwracać uwagi.


Masochist Card

Nowa gra plus będzie sprawdzianem wytrwałości i umiejętności, który zainspiruje fanów Dead Island 2 do tworzenia nowych konfiguracji pogromców i wymyślania nowych strategii. A jeśli to za mało, gracze mogą umieścić w jednym z dodatkowych miejsc na umiejętność kartę Masochista, która trafiła do Dead Island 2 na początku tego roku – dzięki niej walka z chodzącymi trupami będzie jeszcze trudniejsza. Jak twierdzi Donks: – Nowa gra plus w połączeniu z kartą Masochista to największe wyzwanie, jakie Dead Island 2 ma do zaoferowania.